Home Pies Znęcanie się nad zwierzętami – rodzaje przemocy wobec zwierząt

Znęcanie się nad zwierzętami – rodzaje przemocy wobec zwierząt

Przepisy polskiego prawa mówią o tym, że zwierzęta powinny być objęte specjalną ochroną, a ludzie winni im są poszanowanie i opiekę. Te słowa wydają się śmieszne i bardzo smutne zarazem w obliczu licznych przypadków maltretowania zwierząt i braku dotkliwych  konsekwencji dla oprawców. Jak wygląda sytuacja w naszym kraju, jeśli chodzi o znęcanie się nad zwierzętami?

Znęcanie się nad zwierzętami – jak polskie prawo chroni zwierzęta?

W naszym kraju zwierzęta chronione są ustawą o ochronie zwierząt z 1997 roku. Prawo ma jednak wiele ograniczeń, a kary za znęcanie nad zwierzętami są zdecydowanie zbyt niskie. W 2018 roku kary za przemoc nad zwierzętami zostały zaostrzone. Co grozi za znęcanie się nad zwierzętami?

Reklama
znęcanie się nad zwierzętami

Kara pozbawienia wolności do lat 3, zaś w typie kwalifikowanym ze szczególnym okrucieństwem – do lat 5. Obligatoryjnie orzekana jest także nawiązka w wysokości od 1 tys. zł do 100 tys. zł na cel związany z ochroną zwierząt. Na osobę znęcającą się nad zwierzętami może zostać nałożony zakaz posiadania zwierząt i zakaz wykonywania zawodów, które są związane ze zwierzętami, do 15 lat.

Przyjrzyjmy się bliżej tematowi znęcania się nad zwierzętami, O tym, jak niektórzy opiekunowie traktują psy i koty, opowiedzieli nam lekarze weterynarii i działacze organizacji prozwierzęcych.

Czy to nieświadomość, czy ludzka arogancja?

Pewnego dnia na moim dyżurze pojawił się grubszy mężczyzna w średnim wieku ze swoim otyłym rottweilerem. Zwierzę cierpiało! Kto z nas nie cierpiałby, mając zerwane więzadła krzyżowe kolana i nie mogąc się poruszać? Opiekun psa nie wydawał się jednak przejęty losem swojego pupila, wręcz przeciwnie – z uśmiechem powiedział mi, że to nie pierwszy pies, którego „załatwił” w ten sposób, ponieważ nie potrafił odmówić swoim czworonogom dodatkowej porcji jedzenia oraz nadmiaru kalorycznych przysmaków https://pets-style.pl/pies/przysmak-najlepsza-nagroda-dla-psa/ – opowiada lek. wet. Klaudia Woźniak.

Czy w takim przypadku mówimy o znęcaniu się nad zwierzętami? Zdecydowanie tak! Obserwacje wskazują, że obecnie najczęstszą formą maltretowania czworonogów jest zaniedbanie.

Czym jest zaniedbanie?

Przykładami zaniedbań są:

  • brak opieki medycznej,
  • głodzenie lub nieodpowiednie karmienie,
  • brak schronienia,
  • brak możliwości realizacji naturalnych zachowań.

Zaniedbania zdarzają się licznie i bywają równie spektakularne, co przemoc fizyczna.

znęcanie się nad zwierzętami

Eutanazja zamiast leczenia – jakie podejście do życia zwierząt mają niektórzy właściciele?

W każdym gabinecie weterynaryjnym pojawiło się kiedyś zwierzę z guzem nowotworowym. Niestety bardzo często są to duże i zaawansowane zmiany, które przeszkadzają czworonogom w prawidłowym funkcjonowaniu. Żadnego lekarza weterynarii nie dziwi jednak stwierdzenie, że opiekun zauważył guza dopiero dzień wcześniej. To chyba najpopularniejsze kłamstwo powtarzane przez właścicieli zwierząt domowych. Kłamstwo, które ma bardzo krótkie nogi, bo żaden lekarz weterynarii w nie nie uwierzy.

Niestety wśród osób, które zgłaszają się do gabinetów weterynaryjnych z tak zaawansowanymi zmianami, znajdują się ludzie, którzy wciąż nie chcą wziąć odpowiedzialności za swoje zaniedbanie i zdecydować się na diagnostykę oraz leczenie. Pojawiają się w progu lecznicy tylko po to, by zapytać o eutanazję. To kolejny przykład znęcania się nad zwierzętami poprzez zaniedbanie i odmówienie im pomocy wtedy, gdy jest na nią szansa. Lekarze weterynarii stawiani są tym samym pod ścianą. Mogą odmówić wykonania eutanazji i pozostać ze świadomością, że zwierzę będzie cierpiało lub zostanie zabite w inny (niehumanitarny) sposób. Mogą także wykonać zabieg ze świadomością, że kończą życie czworonoga, który mógł żyć dłużej.

Kilka dni temu podczas mojego dyżuru w klinice zjawił się człowiek z 12-letnim psem. Zwierzę było skrajnie wychudzone. Mogłam spokojnie policzyć wszystkie żebra! Podczas badania klinicznego okazało się, że w tragicznym stanie jest także uzębienie psa, choć właściciel twierdził, że pies jeszcze dzień wcześniej zjadł posiłek. Z odbytu tego wycieńczonego zwierzęcia wystawał fragment suchego kału, którego zwierzę nie miało nawet siły prawidłowo wydalić. Ten pies po prostu powoli umierał na oczach domowników, którzy nie zrobili nic, gdy ich pies powoli tracił siły. Mężczyzna poprosił o eutanazję czworonoga i stwierdził, że wcześniej nie widział konieczności interwencji –opowiada lek. wet. Paulina Stykowska, wciąż zaciskająca pięści podczas dzielenia się tragicznymi historiami psów i kotów, które stanęły na jej drodze zarówno prywatnej, jak i zawodowej.

Najczęstszą formą znęcania nad zwierzętami jest zaniedbanie!

znęcanie się nad zwierzętami

Gdzie kończy się miłość, a zaczyna znęcanie nad zwierzętami?

Około 80% postępowań sądowych związanych z maltretowaniem zwierząt w naszym kraju wynika z interwencji organizacji prozwierzęcych. Jak wyglądają takie interwencje?

Paulinie Stykowskiej, lekarz weterynarii, która od lat działa w organizacjach prozwierzęcych w pamięci utkwiła szczególnie jedna z nich. W trakcie studiów stworzyłam dom tymczasowy dla kotów i działałam w organizacji prozwierzęcej. Pewnego dnia otrzymaliśmy zgłoszenie dotyczące starszej kobiety z podwrocławskiej wsi. Po przyjeździe na miejsce ukazał nam się opłakany widok. Starsza pani miała „pod opieką” trzy schorowane psy, kilkanaście kotów oraz kaczki, kury i krowy. Wszystkie zwierzęta były wychudzone, brudne i zaniedbane. Kobieta przyznała się, że „nadmiar” kociąt topi, ale jednocześnie odmówiła współpracy i nie zezwoliła na wykastrowanie dorosłych zwierząt! Dlaczego? Była przeciwniczką ingerencji w naturę, a w dodatku twierdziła, że uwielbia małe kotki!

Opisana sytuacja to przykład „zbieractwa” zwierząt. Takie zachowanie często wynika z zaburzeń emocjonalnych i jest wskaźnikiem, że dana osoba potrzebuje pomocy ze strony opieki społecznej oraz psychologa. Dane mówią, że zwykle są to kobiety powyżej 60 roku życia. Interwencja jest zatem konieczna nie tylko ze względu na dobro zwierząt, ale i człowieka.

„Zbieractwo” zwierząt to objaw zaburzeń emocjonalnych.

Czy przemoc emocjonalna to także znęcanie się nad zwierzętami?

Wśród rodzajów przemocy wobec zwierząt wyróżnia się obecnie również przemoc emocjonalną. Jest ona dostrzegana przez lekarzy weterynarii czy miłośników zwierząt, ale jednocześnie istnieje spory problem z rozpoznaniem jej przez system prawny. W ustawie o ochronie zwierząt istnieje zapis mówiący, że za znęcanie się nad zwierzętami uznaje się także złośliwe drażnienie oraz straszenie zwierząt.

Taki rodzaj znęcania się nad pupilem jest jednak trudniejszy do zauważenia przez otoczenie, a co za tym idzie – trudniejszy do udowodnienia. Obserwacje pokazują jednak, że w wielu przypadkach zwierzęta decydują się znosić fizyczny dyskomfort, chcąc złagodzić swój ból emocjonalny. Świadczy to o tym, że przemoc emocjonalna może być dla nich równie bolesna, co uszkodzenia ciała.

Temat tabu – wykorzystywanie seksualne zwierząt

Wykorzystywanie seksualne kobiet czy dzieci to temat, który wychodzi z cienia! Coraz więcej ofiar decyduje się na mówienie o swoich przejściach oraz oskarżanie swoich oprawców. Niestety psy i koty nie są w stanie opowiedzieć nam o swoim horrorze. Ich wykorzystywanie jest rzadko poruszanym tematem. Tymczasem opisane przypadki przedstawiają obraz czworonogów z krwiakami w obrębie uszu, kończyn, narządów rozrodczych czy brzucha – są one konsekwencją krępowania i brutalnego unieruchamiania ofiary. To zwierzęta, które tak jak ludzie zostają z traumą!

znęcanie się nad zwierzętami

Walki psów – znęcanie się nad zwierzętami ras uznawanych za agresywne

Staffordshire terrier, bulterier, buldog amerykański i amerykański pit bull terrier  to rasy, które najczęściej wykorzystywane są w walkach. Psy użytkowane w ten sposób są m.in. przykuwane łańcuchami, prowokowane do agresji i głodzone w celu wywołania w nich skrajnych instynktów przetrwania. Właściciele takich zwierząt posuwają się także do ostrzenia im zębów czy obcinania uszu, by zwiększać ich szanse w walce.

Kto znęca się nad zwierzętami?

Obserwacje lekarzy weterynarii oraz dane z sal sądowych na całym świecie wskazują, że za celowe okrucieństwo wobec zwierząt najczęściej odpowiadają mężczyźni poniżej 30 roku życia.

Potwierdza to historia opowiedziana przez lek. wet. Marcina Lodkowskiego: Pewnego dnia w gabinecie pojawiła się młoda kobieta ze szczeniakiem owczarka niemieckiego. Zwierzę kulało, a podczas badania klinicznego wykazywało także bolesność okolicy brzucha. Opiekunka początkowo twierdziła, że zwierzę doznało urazu podczas spaceru, ale pod wpływem kolejnych pytań przyznała, że za złym stanem psa stoi przemoc ze strony jej męża. W tym miejscu należy podkreślić, że przemoc względem psów i kotów bywa skorelowana także z innymi przestępstwami, w tym z przemocą wobec kobiet oraz dzieci, dlatego tak ważne są nasze reakcje!

Kiedy i gdzie zgłosić znęcanie nad zwierzętami?

Znęcanie nad zwierzętami przyjmuje różne formy, ale w ogólnym ujęciu maltretowane psy i koty:

  • mają na ciele rany w różnym stadium gojenia,
  • są wychudzone,
  • mają pasożyty zewnętrzne,
  • przebywają długo na mrozie,
  • są stale utrzymywane na uwięzi,
  • kuleją,
  • mają widoczne obrzęki czy ślady oparzeń.

W sytuacjach nagłych zgłaszaj znęcanie nad zwierzętami, dzwoniąc na policję (997/112) lub zawiadamiając straż miejską. Powiadom także organizacje prozwierzęce (np. TOZ, Viva!) lub lokalne organizacje (np. Ekostraż na Dolnym Śląsku).

Czy możliwe jest anonimowe zgłoszenie znęcania się nad zwierzętami?

Osoba zgłaszająca znęcanie nad zwierzętami nie musi się niczego obawiać. Zgłoszenia można anonimowo wysyłać np. do TOZ-u. Organizacje prozwierzęce proszą zwykle o takie informacje jak:

  • adres miejsca zdarzenia,
  • dane właściciela zwierzęcia,
  • opis sytuacji stanowiącej podstawę zgłoszenia,
  • zdjęcia.

Anonimowe zgłoszenie znęcania nad zwierzętami jest możliwe także poprzez wysłanie informacji mailowej w ramach tzw. Zielonej Strefy. Na terenie każdego województwa kilka komend policji ma specjalny adres przeznaczony na zgłoszenia dotyczące tego typu spraw.

bicie zwierząt

Pamiętaj, że warto zawiadomić kilka organizacji jednocześnie, np. i policję, i lokalny oddział organizacji prozwierzęcej, by zwiększyć szanse na szybką poprawę sytuacji zwierząt. Jeśli podasz swoje dane, będziesz wiarygodniejszy i możesz wystąpić jako świadek, co w wielu przypadkach ma duże znaczenie dla sprawy.

Jeśli jesteś świadkiem znęcania się nad zwierzętami,
powiadom niezwłocznie policję!

Jakie są wyroki za znęcanie się nad zwierzętami?

Kara za znęcanie się nad zwierzętami może być bardzo różna. Wiele zależy od dowodów i tego, jakie były zamiary oprawcy. Przykładowe wyroki to:

  • 1 rok pozbawienia wolności, 5 tys. zł nawiązki oraz 10-letni zakaz posiadania psów.
  • 2 lata ograniczenia wolności, odebranie skazanemu psa, 500 zł nawiązki i zakaz posiadania zwierząt przez 5 lat.

Twoja reakcja ma znaczenie! Tylko wspólnie możemy zmienić świat na lepszy dla ludzi i zwierząt.

redakcja

Polecamy

Zwierzę to nie zabawka

Przeczytaj również

Zostaw komentarz

*Korzystając z tego formularza zgadzasz się na przechowywanie i przetwarzanie Twoich danych przez tę stronę internetową.