Spis treści
Animal Helper to aplikacja, której celem jest ratowanie zdrowia zwierząt. Jeden system obiegu informacji, który powiadomi odpowiednie miejscowe organy ścigania i służby ratunkowe. Zawsze gdy zwierzęciu – domowemu, dzikiemu czy gospodarskiemu – będzie działa się krzywda. Aplikacja nie tylko skróci czas reakcji służb w przypadku zagrożenia życia, ale również pomoże zbudować prozwierzęce społeczeństwo – świadome i wyczulone na krzywdę bezbronnych czworonogów. To marzenie i cel, jaki postawili sobie Adam Van Bendler, znany stand-uper i założyciel fundacji Psia Krew, oraz Paweł Gebert, biegły sądowy z zakresu ochrony i dobrostanu zwierząt.
Jaki jest cel aplikacji Animal Helper?
Będzie to ogólnodostępna i darmowa aplikacja w wersji webowej, IOS i Android. Prosty interfejs i intuicyjne menu pozwolą szybko wysłać zgłoszenie ze zdjęciem lub filmikiem, geotagiem i opisem sprawy, aby zarówno młodsi, jak i starsi użytkownicy mogli bez trudu się nią posługiwać. Poza pełnieniem funkcji numeru 112 dla zwierząt będzie posiadała wiele innych przydatnych funkcjonalności: szereg porad, bazę placówek, a także specjalną mapkę, która będzie umożliwiała zgłaszanie zaginionych zwierząt i ułatwiała ich poszukiwanie.
Podstawowym założeniem aplikacji Animal Helper jest skupienie w jednym miejscu zgłoszeń dotyczących zwierząt. Wszystkie zawiadomienia (formularzowe i telefoniczne) przyjmować będą specjalnie przeszkoleni pracownicy centrali. Następnie, w zależności od rodzaju i miejsca zdarzenia, będą przekierowywać poszczególne sprawy do odpowiednich organizacji lub służb. Nasi pracownicy od początku do końca będą prowadzić i monitorować cały proces, by na bieżąco informować o postępach dotyczących zgłoszenia i kontrolować działania zaangażowanych podmiotów.
Skąd pomysł na aplikację?
Obecnie nagminnie zdarzają się sytuacje, w których zwierzęta nie otrzymują pomocy lub jest ona znacznie spóźniona. Dzieje się tak między innymi przez powszechnie stosowaną „spychologię” wśród służb odbierających zgłoszenia. Niehumanitarne traktowanie zwierząt najczęściej zgłaszane jest mailowo lub telefonicznie, a czasem nawet przez komunikatory społecznościowe. Strach pomyśleć, do ilu zgłoszeń nie doszło, ponieważ świadek zdarzenia zwyczajnie nie wiedział, kogo powiadomić. W Polsce brakuje czegoś na wzór numeru 112 dla zwierząt. Ludzie nie wiedzą, gdzie dzwonić, gdy widzą ranne, chore, zagubione czy zagłodzone zwierzę. Panuje chaos, a obieg informacji jest powolny, przez co zwierzęta w potrzebie w większości przypadków otrzymują pomoc zbyt późno lub nie otrzymują jej wcale – mówi Adam Van Bendler.
W praktyce – w zależności od formy zgłoszenia – interwencje podejmują różne instytucje, lecz żadna z nich nie spełnia wszystkich potrzeb w sferze ratowania naszych braci mniejszych. W Polsce konieczne są bardzo poważne zmiany w systemie prawnym i nowelizacje ustaw. Zanim to nastąpi, to my, obywatele, musimy działać i dokonywać wyborów, które faktycznie wpłyną na los zwierząt w naszym kraju. Nasza próba scentralizowania wszystkich zgłoszeń w jednym miejscu jest jednym z takich działań.
Prototyp aplikacji
Jak ma działać aplikacja Animal Helper?
W Polsce brakuje czegoś na wzór numeru 112 dla zwierząt. Ludzie nie wiedzą, pod jaki numer dzwonić, gdy widzą ranne, chore, zagubione czy zagłodzone zwierzę. Animal Helper ma działać na podobnej zasadzie jak Wojewódzkie Centra Powiadamiania Ratunkowego. Będzie to jeden system obiegu informacji, który powiadomi odpowiednie dla danego przypadku miejscowe organy ścigania, służby ratunkowe lub organizację charytatywną. Zawsze, gdy zwierzęciu – domowemu, dzikiemu czy gospodarskiemu – będzie działa się krzywda.
W dobie mobilnej rzeczywistości wirtualnej możliwość dokonania zgłoszenia poprzez kilkukrotne dotknięcie ekranu telefonu jest co najmniej pożądane. Skorzystanie z aplikacji zainicjuje szereg czynności zmierzających do jak najszybszego udzielania pomocy. Tu kluczowy jest czas reakcji – tłumaczy Paweł Gebert.
Paweł Gebert od lat zawodowo zajmuje się ratowaniem zwierząt. Doskonale zdaje więc sobie sprawę z tego, jak olbrzymia jest potrzeba poprawy ich sytuacji w Polsce. Konieczne są bardzo poważne zmiany w systemie prawnym i nowelizacje ustaw. Zanim to nastąpi, to my, obywatele, musimy działać i dokonywać wyborów, które faktycznie wpłyną na los zwierząt w naszym kraju. Nasza próba scentralizowania wszystkich zgłoszeń w jednym miejscu jest jednym z takich działań – tłumaczy. Trwa zbiórka środków. Aplikacja będzie miała bardzo prosty interfejs i intuicyjne menu, aby mogli się nią posługiwać zarówno młodsi, jak i starsi użytkownicy. Pozwoli to na szybkie wysłanie zgłoszenia ze zdjęciem lub filmikiem, geotagiem i opisem sprawy. Następnie zgłoszenie trafi do specjalnie przeszkolonych pracowników centrali, którzy szybko i sprawnie przekierują je do odpowiednich służb lub organizacji charytatywnych.
Portal Pets Style został partnerem aplikacji Animal Helper.
Więcej informacji znajdziecie na stronie: www.animalhelper.pl