Home Pies Piesku! Ruchy, ruchy!

Piesku! Ruchy, ruchy!

Sport to zdrowie – powiedzenie bardzo prawdziwe, ale i uniwersalne, dotyczy bowiem nie tylko nas – ludzi, ale i naszych czworonożnych przyjaciół. Zadbajmy więc o zdrowie razem z nimi i połączmy siły
w uprawianiu sportów, bo to przecież naturalny od(RUCH). Oto kilka wybranych sportów kynologicznych, które dadzą Wam i Waszym psom nie tylko dużo radości, ale też zwiększą sprawność fizyczną. No i jeszcze ten kontakt z przyrodą na świeżym powietrzu… Najlepiej zacznijcie już jutro, a może nawet jeszcze dziś – od razu po przeczytaniu tego tekstu!

Dogfrisbee

Widowiskowa forma spędzania czasu na wolnym powietrzu, która polega na tym, że opiekun rzuca dyskiem frisbee, a pies aportuje, łapiąc dysk w powietrzu. Ten sport ma różne odmiany, między innymi: longdistance (najdłuższy rzut), timetrial (dwa 20-metrowe rzuty i powrót psa w jak najkrót­szym czasie) czy freestyle (różne techniki rzutów poprzedzają różne rodzaje przechwytywania dysku przez psa).

Genezą tego sportu było rzucanie foremek po ciastach przez amerykańskich studentów. Wszystko dzia­ło się pod koniec XIX wieku w Connecticut, a piekarnia, która sprzedawała ciasta we wspomnianych foremkach, nazywała się „The Frisbie Company”.

Reklama

U większości psów bieganie, tropienie, pływanie, zabawa z piłką, czyli psie sporty, i silna potrzeba aktywności są zapisane w kodzie DNA. Ruch jest niezwykle ważny dla psów, a jego odpowiednia, codzienna porcja ma bardzo duży wpływ nie tylko na ich wagę i samopoczucie, ale i – o czym najlepiej wiedzą behawioryści – na równowagę psychiczną.

Rodzaj i ilość ćwiczeń fizycznych zależy oczywiście od indywidualnych predyspozycji danej rasy, ale też od osobo­wości psa, stanu zdrowia czy jego wieku. Opiekunowie psów doskonale znają upodobania swoich przyjaciół, jednak wybie­rając odpowiedni sport kynologiczny, muszą także brać pod uwagę swoje preferencje oraz styl życia. Jest w czym wybierać, dlatego już teraz zachęcamy do poznania rodzajów sportów, które można uprawiać na cztery łapy i dwie nogi.

Agility

Dyscyplina rodem z Anglii (ang. agility oznacza zwinność), w której pies pokonuje tor treningowy zgodnie z określonymi zasadami i poleceniami opiekuna. W przypadku tego sportu trening jest wypełniony poleceniami, zachętami, a potem pochwałami i nagrodami. Pies musi jak najszybciej i jak najdokładniej pokonać tor, który składa się z przeszkód, slalo­mu, tunelu, stromizn czy ścian albo wiszących opon.

Co ważne, przygotowując się do pokonania pełne­go toru, można ćwiczyć jego poszczególne elementy w domu lub na spacerze, ale podstawy agility najlepiej poznawać na specjalnych kursach, które przygotują obie strony do sporto­wej współpracy.

Flyball

Sport zespołowy, zresztą jeden z nielicznych, w którym biorą udział psie drużyny składające się z czte­rech zawodników. Polega na przeprowadzeniu wyścigów równoległych sztafet i pokonaniu czterech przeszkód, aby dotrzeć w jak najkrótszym czasie do wyrzutni piłek. Pies po jej naciśnięciu łapą musi złapać piłkę i powrócić z nią na linię mety, do opiekuna.

Wygrywa psia drużyna, która zrobi to najszybciej, uwzględniając prawidłowe pokonanie przeszkód. Czy wyobra­żacie sobie ten doping opiekunów i koncentrację psich zawod­ników?

Obedience

Popis posłuszeństwa i cierpliwości – tak w skrócie można scharakteryzować tę dyscyplinę, która wyłania najbar­dziej wyszkolone psy oraz nagradza ich opiekunów. W Polsce zawody obedience organizowane są pod nazwą „Pies towarzy­szący” i składają się z trzech stopni: PT1, PT2 i PT3. Każdy z nich zawiera zestaw zadań do wykonania, a ich poziom trudności zwiększa się wraz z kolejnym etapem.

Psy muszą miedzy innymi chodzić prawidłowo przy nodze, wykonać komendy „siad”, „waruj”, „leżeć” oraz „dawać głos” w określonych odległościach od opiekuna. Dodatkowej ocenie podlega nastawienie psa, który powinien być nie tylko wzorowo posłuszny, ale i wesoły. Opiekun nie może nagradzać zawodnika smakołykami ani wywierać presji.

Rally-o

Sport dla każdego psa, który łączy kilka dyscyplin – m.in. obiedence i agility, i ma przyjętą nazwę „posłuszeństwo na luzie” (w przeciwieństwie do obedience, wymagającego żołnierskiego rygoru). Startując w zawodach, oboje pokonu­ją tor, na którym znajdują się tabliczki nakazujące wykonanie konkretnego zadania o różnym stopniu trudności, na przykład chodzenie przy nodze, skupienie uwagi czy wykonanie komen­dy „leżeć”.

Treningi rally-o wymagają ukończenia kursu podsta­wowego posłuszeństwa, z którego korzyści są doceniane także poza torem treningowym.

Dock diving

Obietnica doświadczenia niezwykłych wrażeń spor­towych dla tych psów i ich opiekunów, którzy kochają wodę. Dock diving to po prostu aportowanie i skoki do wody. Nie­które z nich powinny być jak najdłuższe, jak np. Big Air – czyli psi skok w dal zakończony w wodzie. Inne odmiany tej dyscypliny polegają na pływaniu na czas po zdobycz, która czeka na zawodnika na drugim końcu 12-metrowego basenu. Istnieje także odmiana Extreme Vertical i w tym przypadku pies skacze na wysokość 2,5 metra do zawieszonej w górze zabawki, aby chwilę później poddać się prawu grawitacji i spaść do basenu.

Dock diving to stosunkowo bezpieczny i łatwy do uprawiania sport, który dostarcza psom ogromnej frajdy. Nie mniejszą radość ma także widownia zawodów, które w Polsce znane są jako „Latające psy”. Warto wiedzieć, że czworonożni rekordziści mogą „pofrunąć” nawet na 9 metrów w górę.

autor: Elżbieta Maciejewska

Przeczytaj inne artykuły dostępne w magazynie Pets Style czytaj więcej

Przeczytaj również

Zostaw komentarz

*Korzystając z tego formularza zgadzasz się na przechowywanie i przetwarzanie Twoich danych przez tę stronę internetową.